Czarny sport w Świętochłowicach nabiera barw
Dodane 15.09.2016 o 10:01
Gruntowna przebudowa stadionu, na początek pod pneumatyczny młot idzie trybuna północna. Sprawdzamy, jak idzie remont areny imienia Waloszka w Świętochłowicach. Zaniedbany obiekt ma stać się żużlowym centrum Górnego Śląska. Do wymiany pójdą wszystkie trybuny a także obiekt sportowy. Zmieni się przede wszystkim sam tor, zaznacza prezydent Świętochłowic, Dawid Kostempski. „Zmieni się geometria toru, w tym nachylenia poprzeczne, po to, by uatrakcyjnić zawody żużlowe. Zostanie poszerzony na zakrętach, po to, by zawodnicy cieszyli swoimi umiejętnościami kibiców”. Powstanie też zupełnie nowy park maszyn, dodaje Kostempski. „To są pomieszczenia, garaże i odkryte powierzchnie, w których cały staff przygotowuje motory, zmienia opony, gaźniki i cylindry. Co jest ciekawe, na tej północnej trybunie powstanie centrum widokowe, gdzie kibice będą mogli śledzić prace w parku maszyn”.
Trwa przygotowanie dokumentów, wybór wykonawcy ma nastąpić w najbliższą zimę, a prace mają ruszyć za rok. Stadion żużlowy imienia Pawła Waloszka w Świętochłowicach ma być gotowy w 2018 roku i kosztować 13 milionów złotych. Będzie służył żużlowcom i piłkarzom, władze miasta chcą też na nim organizować koncerty i konferencje.
← Wróć na stronę główną ROZMOWA DNIA
Na czasie
Beskidy: Śniegu znów przybędzie. Warunki do narciarstwa biegowego idealne
16.04.2021 o 17:00