Grzejniki już ciepłe. Sezon grzewczy na Śląsku rozpoczęty.
Sezon grzewczy – rozpoczęty. Tak jest już w większości mieszkań w regionie. Spółdzielnie i wspólnoty na Śląsku uznały, że nocą jest już zbyt chłodno – i zaczęły grzać. U nas kaloryfery są ciepłe już w większości budynków – mamy też pierwsze zgłoszenia o problemach, zaznacza wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Rudzie Śląskiej, Bogusław Waćko.
„Nasza spółka już rozpoczęła grzanie. Wszystkie budynki są już włączone, a tam gdzie są kotłownie lokalne i czujniki już wcześniej rozpoczęło się grzanie. W niektórych budynkach w chwili obecnej nie ma grzania – mam informacje o siedmiu takich budynkach. To dlatego, że występują tam albo awarie albo ludzie przeprowadzają jeszcze remonty na instalacji centralnego ogrzewania”.
Decyzja o uruchomieniu grzania zapadła dwutorowo, dodaje Waćko.
„Obserwujemy pogodę i temperatury, poza tym mamy sygnały mieszkańców, że chcą już rozpocząć ogrzewanie. Są też takie głosy, że nie chcą. Staramy się podejść do tego rozważnie, stwierdziliśmy, że chłody w nocy sprawiają, że już czas włączyć centralne ogrzewanie”.
Wcześniej zarządcy budynków muszą porozumieć się z dostawcą ciepła. My jesteśmy gotowi grzać przez cały rok, zaznacza prezes Zabrzańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Lesław Złotorowicz.
„Ciepłownicy już dawno zapomnieli o tak zwanych sezonach grzewczych. My jesteśmy przygotowani na dostawy ciepła cały rok, więc nie rozgraniczamy takiego okresu na okres grzewczy albo pozagrzewczy”.
Kosztów – nie ma co się obawiać, bo jeśli komuś jest za ciepło, zawsze może skręcić termostat. Resztę – kontroluje u nas automatyka, zaznacza Złotorowicz.
„W całym mieście mamy sto procent automatyki i to w zasadzie ona jeśli jest zimno na dworze uruchamia ciepło, jeśli robi się cieplej – wyłącza ciepło. Stąd nie rozumiem czasem postaw spółdzielni które czekają i czekają do bardzo zimnych dni”.
Decyzję o rozpoczęciu grzania podejmuje zarządca budynku i zgłasza to dostawcy. Nie zawsze tak było. Dawne przepisy regulowały sezon grzewczy – niezależnie od temperatury za oknem. Najczęściej sezon grzewczy zaczynał się 15 września a kończył 15 kwietnia.
Gdy ktoś ma problemy z kaloryferem, najlepiej zgłosić problem zarządcy budynku, wspólnocie lub spółdzielni.
Jak ustalił nasz reporter, w mieszkaniach Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej kaloryfery zaczną grzać już dzisiaj.