Sterroryzował Sosnowiec z nożem w ręku. Badają co miał we krwi
W niedzielne popołudnie sterroryzował miasto. Wracamy do sprawy śmiertelnie niebezpiecznego nożownika z Sosnowca. 27-letni mężczyzna w niedzielę w rejonie ulicy Szenwalda z nożem w ręku rzucił się na policjantów. W trakcie zajścia rzucał w stróżów prawa kamieniami z pobliskiego torowiska (jeden z policjantów doznał urazu kości piszczelowej), a także w pewnej chwili skoczył na maskę radiowozu, którą usiłował przeciąć, nadal znajdującym się w jego dłoni nożem. – Otrzymał blisko 30 pocisków, ale nawet one nie przywróciły go do porządku – relacjonuje naszemu reporterowi rzecznik sosnowieckiej policji, st. asp. Sonia Kepper.
Jak udało się ustalić naszemu reporterowi – mężczyzna był już wcześniej karany za różnego rodzaju przestępstwa. – Z obrażeniami nóg cały czas przebywa w szpitalu. – dodaje Kepper.
Na miejscu zdarzenia została pobrana jego krew do badań pod kątem obecności substancji psychoaktywnych.
Jeśli zostaną mu przedstawione zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy, może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
← Wróć na stronę główną