100 tysięcy pasażerów bez odpraw. Strajk pilotów Lufthansy
Lufthansa nie lata. Piloci zapowiedzieli, że będą strajkować dziś i jutro. Strajkiem objęte są wszystkie loty z Niemiec na dalekich i bliskich trasach, w tym do Polski.
Informację o przedłużeniu strajku przekazano po tym, jak sąd wyższej instancji negatywnie rozpatrzył odwołanie przewoźnika od wyroku sądu pracy we Frankfucie nad Menem, który zezwolił pilotom na strajk.
Chodzi o pieniądze
Piloci strajkują, bo uważają, że za mało zarabiają.
Związek zawodowy pilotów zaznacza, że ci nie dostali od pięciu lat żadnej podwyżki. Lufthansa wypracowała w tym czasie zysk w wysokości 5 mld euro. Cockpit domaga się wzrostu wynagrodzenia o 22 proc. w pięciu etapach, za okres od końca kwietnia 2012 r., kiedy wygasło poprzednie porozumienie płacowe, do kwietnia 2017 r. Lufthansa oferuje podwyżkę wynagrodzeń o 2,5 proc. za okres do końca 2018 roku. Związek reprezentuje interesy 5,4 tys. pilotów.
Loty odwołane
Odwołano już ponad 800 z niemal 3 tysięcy przewidzianych na dziś lotów. Odczuje to 100 tysięcy pasażerów, w tym pasażerowie polscy.
To nie pierwszy strajk polotów Lufthansy w ostatnich latach. Poprzednia fala strajków pilotów Lufthansy miała miejsce we wrześniu 2015 roku. Strajk przerwano wówczas po orzeczeniu sądu pracy we Frankfurcie, który uznał działania związku za nielegalne.
← Wróć na stronę główną