Nie będzie ekstradycji Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych.
Ekstradycja Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych jest „niedopuszczalna prawnie”. Sąd Najwyższy oddalił dziś kasację prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro. Ten domagał się ponownego rozpatrzenia sprawy ekstradycji reżysera do Stanów Zjednoczonych. Decyzja Sądu Najwyższego kończy sprawę.
Przypomnę, autor „Matni” ścigany jest przez amerykański wymiar sprawiedliwości od 1977 roku. Wtedy został winny uprawiania seksu z nieletnią. Przed ogłoszeniem wyroku reżyser opuścił USA, obawiając się, że sędzia nie dotrzyma warunków ugody.
Polska prokuratura skierowała do sądu wniosek o stwierdzenie dopuszczalności ekstradycji Polańskiego. Wskazała, że z umowy ekstradycyjnej zawartej między Polską a USA wynika, że można wydać obywatela polskiego do USA – także w przypadku przedawnienia ścigania w Polsce, gdy w USA okres przedawnienia nie upłynął.
Na rozprawie sędziowie wysłuchali wystąpień prokuratora oraz obrońców Polańskiego (który nie przybył do SN – nie miał obowiązku stawiennictwa). Później poinformowali, że nie będzie ekstradycji Polańskiego. Sąd Najwyższy uznał, że kasacja jest „niedopuszczalna prawnie”.
„Zaskakująca i niezrozumiała jest determinacja amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości w sytuacji, kiedy pokrzywdzona domaga się od wielu lat umorzenia, wybaczyła mu i pojednała się, a kara została uzgodniona i wykonana z nawiązką, na co są wiarygodne dowody„, mówił w mowie końcowej obrońca Polańskiego mec. Jan Olszewski.
Wcześniej Sąd Okręgowy w Krakowie wydał postanowienie o niedopuszczalności ekstradycji. Uznał, że amerykański sąd zawarł z Polańskim ugodę, a kara, która mu groziła, została wykonana z nawiązką. Ponadto stwierdził, że zgoda na ekstradycję wiązałaby się z naruszeniem praw i wolności Polańskiego. Wskazał również na „uzasadnioną obawę, że sprawa Romana Polańskiego nie zostanie rozstrzygnięta w niezawisły i bezstronny sposób przez sąd w Los Angeles”.
← Wróć na stronę główną