Żandarmeria wojskowa na ulicach – nie przez wydarzenia za granicą, ale przez sytuację w Polsce
Żandarmeria wojskowa na ulicach – nie przez wydarzenia za granicą, ale przez sytuację w Polsce.
Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński rozwiewa wszelkie wątpliwości. Podczas posiedzenia Senatu przyznał, że wspólne patrole policji i wojska spowodowana jest wydarzeniami przed Sejmem
Wcześniej minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak przyznał, że wysłanie wojska na ulice jest odpowiedzią na atak terrorystyczny w Berlinie. Zwrócił się już z odpowiednim wnioskiem do premier Beaty Szydło. Uzasadniał to troską o bezpieczeństwo w związku z wydarzeniami w Berlinie.
W poniedziałek, podczas jarmarku bożonarodzeniowego ciężarówka na polskich rejestracjach wjechała w tłum ludzi. 12 osób nie żyje, 48 zostało rannych.
Dzięki temu, iż wniosek o wspólne patrole wpłynął do szefowej rządu, żandarmom przysługują takie same uprawnienia, jak policja.
← Wróć na stronę główną