Walczą o kulturę w mieście. Protest w Bytomiu!
Było kulturalnie, bo i walka toczy się o kulturę. Dziś w Bytomiu na sesji rady miasta odbył się protest mieszkańców i uczestników imprez kulturalnych, które jak twierdzą przedstawiciele miasta na pewien czas mają zostać zawieszone. Mówi się między innymi o Teatromanii i Międzygalaktycznym Zlocie Superbohaterów. – Wiadomo, że sytuacja Bytomia jest nieciekawa, ale taki ruch zaskoczył nas wszystkich – mówi naszemu reporterowi współorganizator bytomskiego Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów, Jakub Wesołowski.
– Nie dziwie się, że tu nie ma inwestorów i nowych zjawisk jesli potrafi się zniechęcić największych sympatyków Bytomia – dodaje współorganizator Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów i polski artysta kaberetowy, Mariusz Kałamaga.
Protestujący obawiają się, że Bytom stanie się pustynią kultury i że kolejne wydarzenia kulturalne w mieście zostaną zlikwidowane. Innego zdania jest prezydent Bytomia, Damian Bartyla. – To, że tych wydarzeń nie ma w budżecie, nie oznacza, że one znikną na dobre – zaznacza Damian Bartyla.
Przykładowo jak podają przedstawicieli miasta, Teatromania kosztowała 200 tysięcy złotych. Nie chodzi tu jednak tylko o pieniądze. Jabłkiem niezgody okazał się także występ Mariusza Kałamagi, który w Sopocie wypowiedział się na temat jednego z konkursów, który odbył się w mieście. – Mieszkańcy Bytomia po wystepie pana Kałamagi zgłosili mi wiele uwag i zastrzeżeń. Osoby były zbulwersowane – dodaje prezydent Bartyla.
Dyskusję ucina sam Kałamaga. – Zawsze stoje murem za Bytomiem. Jestem bytomianinem i to sytuacja w której sam śmiałbym się z siebie. To absurd – komentuje artysta.
← Wróć na stronę główną