Chorzów: Ekopatrole ruszają w miasto. Sprawdzą czy mieszkańcy segregują śmieci
90 procent mieszkańców Chorzowa segreguje odpady – tyle w teorii, bo w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Miasto zabiera się za kontrolę tych, którzy zadeklarowali segregację śmieci i płacą niższe stawki za wywóz odpadów a tak naprawdę wszystko wyrzucają do jednego pojemnika. Już za kilka lat może to być ogromnym problemem, bo Unia Europejska będzie od nas wymagała podziału śmieci zmieszanych i segregowanych na poziomie 50-ciu procent. To sprawia, że w Chorzowie rozpoczynają się kontrole.
– Musimy wprowadzić akcję kontrolingu tych pojemników, w których niestety odpady nie są segregowane. Będziemy umieszczać naklejki, z których będzie wynikać, że w danym śmietniku odpady nie są segregowane. Dwa takie ostrzeżenia będą powodowały, że tym mieszkańcom zmienimy opłatę za wywóz śmieci z 14 na 20 złotych – mówi prezydent Chorzowa Andrzej Kotala.
Jak zapewnia Zuzanna Kurczek dyrektor wydziału usług komunalnych w Chorzowie w mieście są odpowiednie warunki do segregacji śmieci. – W mieście mamy ponad 2,5 tysiąca kolorowych pojemników na odpady segregowane. Do tego 34 tysiące worków dla mieszkańców na odpady selektywne. Warunki do segregacji więc są w mieście – mówi Zuzanna Kurczek.
Mieszkańcy Chorzowa już teraz mają pewne wątpliwości związane z kontrolami. – Jak oni będą wiedzieć czy dana osoba segreguje a inne nie? Dlaczego ja mam za sąsiada płacić? – mówi nam mieszkanka Chorzowa.
Miasto ma jednak pewną zachętę dla tych, którzy będą śmieci segregować. Na najbliższej sesji Rady Miasta ma zostać podjęta uchwała obniżająca stawkę za odpady segregowane z 14 na 12 złotych od osoby.
← Wróć na stronę główną