30 rocznica największej katastrofy lotniczej w Polsce
9 maja 1987 roku w Lesie Kabackim w Warszawie rozbił się samolot IŁ-62 M „Tadeusz Kościuszko”. Maszyna leciała do Nowego Jorku.
Na pokładzie samolotu znajdowały się 183 osoby – 172 pasażerów i 11 członków załogi. Wszyscy zginęli.
Pod względem liczby ofiar była to największa katastrofa w w historii polskiego lotnictwa.
Do awarii silników doszło w 23. minucie lotu. Kapitan podjął decyzję o powrocie na Okęcie i awaryjnym lądowaniu. Maszyna utraciła jednak możliwość efektywnego sterowania i roztrzaskała się o ziemię 5 kilometrów od lotniska po ponad godzinie od startu.
Dowodzący załogą kapitan Zygmunt Pawlaczyk i drugi pilot, major Leopold Karcher, do końca wykazali się opanowaniem i najwyższym profesjonalizmem.
Półgodzinna walka załogi o uratowanie samolotu zakończyła się porażką. Ostatnie słowa kapitana Pawlaczyka, które słyszeli kontrolerzy lotów na Okęciu o godzinie 11.12 brzmiały: „Dobranoc, do widzenia. Cześć, giniemy”. Nagranie zarejestrowały „czarne skrzynki”.
Samolot rozbił się na skraju Lasu Kabackiego. Wpadając między drzewa z prędkością 470 kilometrów na godzinę rozpadł się na kawałki na przestrzeni około 370 metrów.
W pobliżu miejsca katastrofy ustawiono krzyż upamiętniający tragedię oraz kamienny pomnik z wyrytymi nazwiskami ofiar lotu numer 5055.
Do zbadania przyczyn katastrofy powołano specjalną komisję rządową, która w raporcie opublikowanym w lipcu 1987 roku stwierdziła, że powodem awarii samolotu było „zmęczeniowe zniszczenie” materiałów. Dopiero po latach do opinii publicznej dotarły szczegóły ekspertyzy, z których wynikało, że do katastrofy doszło z winy radzieckiego producenta – łożysko jednego z silników miało poważne błędy konstrukcyjne.
Eksperci ze Związku Radzieckiego dowodzili natomiast, że polscy piloci popełnili błędy, a uszkodzenia silników powstały w wyniku zderzenia maszyny z ziemią. Wspólny dokument częściowo uwzględniający polskie wnioski został podpisany dopiero po rozmowach na Kremlu, w listopadzie 1987 roku.
← Wróć na stronę główną