Miłość bywa ślepa. Przekonała się o tym mieszkanka Bielska

Internetowe znajomości – o czym przekonało się pewnie wielu z nas – mogą przysporzyć sporo problemów. Tę smutną prawdę poznała 45-letnia mieszkanka Bielska-Białej.
Kobieta na portalu społecznościowym poznała mężczyznę podającego się za żołnierza armii amerykańskiej. Rzekomy, dzielny wojak mamił ją obietnicami wspólnego życia i budowy domu w Polsce, ale postawił pewne warunki. Zapewniał, że spełni obietnicę, ale dopiero wtedy, gdy przyszła partnerka wyśle mu pieniądze na jego bieżące potrzeby. Zapewniał, że sam nie może korzystać ze swojego konta i zgromadzonych na nim oszczędności. Okazało się, że było to zwykłe oszustwo.
To historia, jakich wiele
Para poznała się na portalu społecznościowym w ostatnich dniach grudnia. Korespondowała ze sobą przez kilka tygodni. 45-letnia kobieta była przekonana, że pisze z żołnierzem armii amerykańskiej. Mężczyzna zdobył jej zaufanie. Twierdził, że jest architektem marynarki wojennej i obecnie przebywa na misji na Morzu Norweskim. Wmawiał swojej ofierze, że jest rozwodnikiem i samotnym ojcem. Przekonał kobietę o tym, że się w niej zakochał, chce z nią założyć rodzinę i zamieszkać w Polsce. Twierdził jednocześnie, że nie ma możliwości korzystania ze swojego konta bankowego i zdeponowanych na nim oszczędności. Poprosił o pieniądze na bieżące potrzeby – zakup żywności, telefonu komórkowego oraz opłatę czesnego za szkołę córki. Przekonywał, że po powrocie z misji i zamieszkaniu w Polsce wybudują dom i będą żyli z jego oszczędności. Kobieta przekazała oszustowi ponad 8 tysięcy złotych, realizując przelewy w kryptowalucie internetowej. W końcu zdała sobie sprawę, że została oszukana.
W podobny sposób oszukać dały się także inne mieszkanki Podbeskidzia: 57-letnia bielszczanka, która straciła prawie 100 tysięcy złotych oraz 45-latka, która przekazała na konto oszusta blisko 60 tysięcy złotych.
Źródło: KMP Bielsko-Biała
← Wróć na stronę główną