Do napadu doszło na początku lutego. Przebywający na urlopie z zakładu poprawczego 20-letni mieszkaniec Sosnowca, wraz ze swoim o dwa lata starszym kolegą, napadli na babcię 20-latka. Wtargnęli do jej mieszkania w centrum miasta, pobili 65-letnią kobietę i jej 63-letniego partnera, po czym, grożąc obojgu nożyczkami, ukradli biżuterię, telefon i inne wartościowe przedmioty o łącznej wartości ponad 6700 zł. Wyrodny wnuczek został zatrzymany niemal zaraz po napadzie. Usłyszał zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. W ostatnich dniach kryminalni zatrzymali również jego 22-letniego kompana. On również usłyszał zarzut o podobnej treści, jak jego wspólnik. Sąd zdecydował o aresztowaniu obu mężczyzn na okres 3 miesięcy. Może im grozić nawet 12 lat więzienia.