Większość z nas ma już dość mrozów, z którymi zmagamy się już od dłuższego czasu. W naszych domach zużywamy więcej węgla, a samochody niejednokrotnie zawodzą z powodu drastycznie niskich temperatur. Kiedy sytuacja ta może ulec poprawie? IMGW odpowiada.
Optymistyczne są słowa Grażyny Bebłot z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Katowicach, która rozmowę z reporterem Radia Piekary rozpoczyna stwierdzeniem „idzie ku lepszemu”. Co to dokładnie oznacza i jakie temperatury będą widoczne na termometrach w najbliższym czasie?
Prognozy są optymistyczne
Dziś z pewnością nie możemy spodziewać się tego, że pozytywnie zaskoczą nas wysokie, dwucyfrowe temperatury powyżej zera. Tak niestety nie będzie. Na dziś zapowiadane są opady śniegu, a termometry w ciągu dnia wskazywać będą wartości od -6 do -4, a to między innymi ze względu na bardzo mroźną noc, która na szczęście już za nami. Musimy zatem przygotować się na typowo mroźny, zimowy dzień. W niedzielę wystąpi duże zachmurzenie, miejscami mogą zaś wystąpić opady śniegu. Nad ranem temperatura wyniesie od -11 do -9 stopni, ale temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie od 1 do 5 stopni na plusie.
Jak zapowiada się początek tygodnia?
W poniedziałek temperatura minimalna wyniesie od -2 do -4 stopni Celsjusza, ale może wzrosnąć do wartości od 6 do 9 stopni, zatem poczujemy „powiew przedwiośnia”, wiatr umiarkowany, porywisty. We wtorek od 5 do 7 stopni z opadami deszczu i wiatrem. W środę i czwartek od -2 do 1 stopnia powyżej zera. Zasadniczo coraz częściej odnotowywane będą temperatury dodatnie. Na pewno odczujemy skutki zbliżającej się wiosny, ale też nie powinniśmy spodziewać się fenomenalnych zmian, bo proces ten będzie raczej rozłożony w czasie.
← Wróć na stronę główną
PROPONOWANE WIADOMOŚCI
ROZMOWA DNIA
Na czasie
Akcja szczepień przeciwko COVID-19 dynamicznie nabiera tempa
