Z jak Zasada – „Nasz dom, Bytom”
Ojciec czasem kłóci się z mamą. Czasem szwagrowi powie coś niemiłego, może też synowi dać klapsa albo pogrozić, że zdejmie pasa. Sam też usłyszy przy okazji kilka cierpkich słów od teścia, ale rodzina to rodzina. Taki właśnie jest Bytom. To jak wielki rodzinny dom, w którym może nie zawsze jest pełna zgoda, może zwykle nie starcza do pierwszego… Może dach od jakiegoś czasu przecieka, ale nikt by się nie zamienił na żadne Katowice, a co dopiero Kraków czy Paryż.
Ostatnio w ramach drobnych niesnasek spór prezydenta Damiana Bartyli i byłego wiceprezydenta Mariusza Wołosza trafił przed sąd. Bartyla oskarża Wołosza o bezpodstawne oskarżenia. Wołosz nazywa Bartylę Pinokiem. Bartyla nazwał go nieudacznikiem. Ot, zwykła wymiana zdań. Mariusz Wołosz nie jest zresztą jedynym, którego prezydent chce pociągnąć do odpowiedzialności za słowa. Następni w kolejce są radni Dariusz Laksa i Michał Bieda. Wybory już za pół roku.
Mariusz Wołosz, bytomski radny jutro w Radiu Piekary.
← Wróć na stronę główną