Samochód „widmo” uchwycony przez kamery monitoringu [WIDEO]

Do niecodziennego zdarzenia doszło na parkingu w Jasienicy w powiecie bielskim. Kierująca zaparkowała tam, na ulicy Zdrowotnej, swój samochód. Kiedy wróciła do Fiata, zauważyła, że stoi on kilka miejsc dalej, na przejściu dla pieszych. Zaskoczona kierująca postanowiła powiadomić policję. Utrzymywała, że ktoś próbował skraść jej pojazd. Dopiero po przejrzeniu zapisów monitoringu okazało się, że sytuacja wyglądała nieco inaczej.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło na parkingu Komisariatu Policji w Jasienicy przy ul. Zdrowotnej. Kobieta zaparkowała swój samochód na wyznaczonym miejscu parkingowym. Kiedy wróciła okazało się, że samochód znajdował się kilka miejsca parkingowych dalej, na przejściu dla pieszych. Podejrzewając, że ktoś próbował skraść jej fiata, zdecydowała się powiadomić o tym zdarzeniu dyżurnego jasienickiego komisariatu.
Policjanci przejrzeli zapisy monitoringu zamontowanego w komisariacie, który swoim zasięgiem obejmuje między innymi przyległy parking. Okazało się, że kierująca, po zaparkowaniu, najprawdopodobniej nie zaciągnęła hamulca ręcznego. Nie wrzuciła też biegu i zostawiła samochód „na luzie”. Jaki był tego skutek? Pokazuje to materiał wideo z kamer monitoringu:
W tym dniu wiał silny wiatr, który przepchnął auto w inne miejsce. Na szczęście nikt w tym czasie nie przechodził ulicą i nie został potrącony przez toczący się samochód.
Kierująca samochodem „widmem”, choć w chwili zdarzenia nie było jej w środku, została pouczona za popełnione przez siebie wykroczenie, jednak nie została ukarana mandatem.
← Wróć na stronę główną