Wczoraj wieczorem w Ornontowicach i okolicach mocno zadrżała ziemia. Do wstrząsu górotworu doszło w KWK Budryk. Tąpnięcie mocno zaniepokoiło ludzi na powierzchni.
Wstrząs o sile 2,5 stopnia w skali Richtera w Kopalni Budryk w Ornontowicach. Do tąpnięcia doszło na poziomie 1050, 10 metrów przed frontem ściany B13 w pokładzie 401.
Z wyrobiska wycofano załogę. Wstrząs był mocno odczuwalny na powierzchni. Służby odebrały 19 zgłoszeń zaniepokojonych mieszkańców Ornontowic, Gierałtowic i Mikołowa.
Nikomu nic się nie stało. Po porannych oględzinach zebrał się specjalny zespół, który ustali co dalej z eksploatacją tego wyrobiska.
Trzy dni temu informowaliśmy o podobnym zdarzeniu, które miało miejsce w kopalni Staszic-Wujek. Wtedy skutki górniczego tąpnięcia odczuli mieszkańcy południowych dzielnic Katowic, Tychów i Mysłowic. Wtedy również nie było poszkodowanych, a wstrząs pod ziemią był mało odczuwalny.
Tąpnięcia to wstrząsy górotworu wynikające z eksploatacji górniczej. W Polskich kopalniach występują od ponad wieku.
← Wróć na stronę głównąPROPONOWANE WIADOMOŚCI
ROZMOWA DNIA
Na czasie
