Śląska Straż Pożarna alarmuje: Coraz więcej pożarów w mieszkaniach

Marta Mosiołek Dodane 23.02.2021 o 13:26

Udostępnienia

Coraz więcej pożarów w mieszkaniach. Przerażające dane podają śląscy strażacy. W znakomitej większości przypadków do pojawienia się ognia dochodzi przez zaniedbanie.

Z danych Śląskiej Straży Pożarnej wynika, że tylko początku lutego ogień wybuchł w 200 lokalach a od początku sezonu grzewczego w ponad 800. Przyczyna pożarów często niestety jest bardzo prozaiczna. Do większości zdarzeń, w których muszą interweniować strażacy dochodzi w wyniku zaniedbania podstawowych obowiązków:

– W ostatnich tygodniach straż pożarna w województwie śląskim odnotowała wzrost liczby pożarów w budynkach mieszkalnych. Główną ich przyczyną jest nieprawidłowe użytkowanie urządzeń grzewczych a przede wszystkim nieszczelność lub niezdrożność przewodów kominowych spowodowana zalegającą w nich sadzą. Komin zajmuje niewielką powierzchnię budynku ale pożar sadzy w kominie może być groźny w skutkach. – mówi Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej.

Do ostatniego z takich zdarzeń doszło dziś w Krupskim Młynie. W budynku wielorodzinnym na skutek nieszczelności komina zapaliła się drewniana klatka schodowa i poddasze budynku . Tylko w dzisiejszym pożarze poszkodowane zostały dwie osoby. A od początku tego sezonu grzewczego w pożarach na śląsku obrażenia odniosły aż 22 osoby. Jak podkreślają strażacy wielu z tych groźnych sytuacji można by uniknąć. Straż Pożarna przypomina przy tej okazji o obowiązkowych okresowych kontrolach i czyszczeniu instalacji dymowych, spalinowych i wentylacyjnych.